Onegdaj Ryfka zamieściła na swoim blogu rady, jak znaleźć ciekawe tło do zdjęcia. Należało kolorystycznie się dopasować, tematycznie skontrastować i nie zważając na gapiów zapozować. Czy czerwona gaśnica, podpórka pod koła samolotu i naklejki ostrzegawcze w odniesieniu do czerwonych lakierkowych, pobrudzonych błotem lotniska butów, mogą być? Coś czerwonego, lub też w innym ostrym ciepłym kolorze zawsze muszę mieć przy sobie. Dla kontrastu dużo szarości klasycznej i czerni falbaniastej. Tym razem bez żadnej istotnej biżuterii. Przy tym "stalowym orle" obok mnie każda inna metalurgia przegrywa.
ps.: zdjęcie zrobione od niechcenia, przypadkiem, jednak fotograf świetny i szkoda jego pracę chować do folderu w szufladzie dysku; mam nadzieję, że mnie przez to nie aresztują ;)
płaszcz - H&M, ciucholand, 36 zł
szalik - Quiosque, 29 zł
buty - Dorking, 90 zł
tak pasujesz do tła że prawie Cię nie zauważylam;)
OdpowiedzUsuńOglądając Twoje zdjęcia czasami widzę w nich siebie tzn.wspólne drobiazgi
OdpowiedzUsuńCo do tego zdjęcia i opisu Też jestem za przełamaniem szarości jakimś ciepłym kolorem a czerwony oj to jeden z moich ulubionych Pozdrawiam
super foto i Ty tak ładnie roześmiana :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) foto by Paul Gross.
OdpowiedzUsuńZdjęcie chyba jak najbardziej spontaniczne? Czy zaaranżowane?( chyba jedyna aranżacja to kolor czerwony m.in twoich butów i gaśnicy?)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej spontaniczne zdjęcie, a stylizacja moja codzienna :) Ale samolot taki piękny, że szkoda było nie pokazać światu.
OdpowiedzUsuńTu anonimowa od spontanicznego zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie prowadzisz bloga na bieżąco i nie można z Tobą porozmawiać w miarę regularnie, widziałam wpisy ale z zimy:/ Chyba musisz być bardzo zajętą osobistością:)
Pozdrawiam
faktycznie przez cały maj ani jednego wpisu :) postaram się poprawić. może nawet jeszcze dziś? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam