piątek, 5 listopada 2010

Na wieszaku

Jesienią mam zmienne nastroje. W poniedziałek - szarości, kolory zostały w weekendzie i we śnie. Wtorek - pada deszcz, na czerni nic nie widać, czerń jest bezpieczna. Środa - jakie piękne liście, ubiorę się na fioletowo i żółto. Czwartek - przymrozek, zdecydowanie ogrzeje mnie róż. Piątek - cokolwiek, czego nie trzeba prasować. Na szczęście na wieszaku i tak wszystko wygląda dobrze ;)

etola ze sztucznego futra - Grey Wolf
sukienka - Top Secret
buty - Reserved
torebki - ciucholand
wieszak - pulpo drop

niedziela, 5 września 2010

Kopciuszek, czyli dlaczego kobieta spóźnia się na bal



Dawno, dawno temu była sobie dziewczyna zwana Kopciuszkiem, która bardzo chciała iść na bal. Wybrała piękną suknię i wygodne do tańca buty. Nastrój dopisywał, pogoda łaskawie nie upalna. Niestety zanim mogła wybrać się na bal czekało Kopciuszka jeszcze dużo pracy. Takiej zwykłej, domowej: kucie tynku, wiercenie pod kable elektryczne, gruntowanie, szpachlowanie. Tym bardziej postanowiła na balu poznać księcia, który mógłby wyręczyć Kopciuszka w co trudniejszych rolach życiowych w zamian za ... no właśnie, za co? ;)

suknia - ciucholand, 6 zł
buty - crocks
wiertarka - bosch

sobota, 21 sierpnia 2010

Automobilistka



Odkąd zostałam automoblistką mam co rano niezliczoną ilość aneksów do umowy z moją szafą. To co powinno się w niej odnaleźć musi:
- być wygodne i niebyt obcisłe w biodrach
- nie mieć koralików, kokardek i niczego tym podobnego przy ramiączkach i w okolicach dekoltu pod pasem bezpieczeństwa
- nie mieć za długich nogawek, które mogłyby się brudzić i przeszkadzać i na pewno owinąć wokół pedałów utrudniając jazdę
- ale i też zbyt krótkie sukienki grożą odsłanianiem bielizny (choć widziałam wczoraj motocyklistkę w obcisłej filetowej tubie mini - extra! :D )
- no i żeby się nie gniotło tak straszliwie,
..... w miarę możliwości, dziękuję bardzo, postaraj się szafo - liczę na ciebie :)

spodnie lniane top secret - 25 zł
koszulka H&M - od mamy
sandały Irregular Choice - stare, schodzone, bezcenne :)

Obowiązkowe oczywiście stylowe gadżety. Torebka z szafy mojej mamy; zamszowe cudo, z gładkimi skórkowymi wykończeniami, czarnym aksamitem w środku i maleńką metką "sac mon paris". Podrabiane ray-bany aviatory. Na zdjęciu nie widać różnicy :)

piątek, 18 czerwca 2010

etno-inspiracje


Z zachwytu i potrzeby inspiracji, w zakamarkach mojego domu, chowam znalezione we świecie, na strychach i oczywiście w ciucholandach rzeczy i rzeczki (zdrobnienie od dużej rzeczy ;) ), które są absolutnie nieprzydatne, czasem niewiadomego przeznaczenia, acz dla mnie wyjątkowe.
Najnowszy "skarb". Kamizelka maleńka, dziecięca. 30 x 30 cm. Kapelusze miewam większe od niej. Haftowana ręcznie, niczym trójwymiarowa reklama Benettonu. Hand made in Guatemala.
Cała zamknięta w bawełnie historia. Kto ją haftował?
Jak dotarła do Polski? Co oznacza wzór? Dzieci trzymające się za ręce, na przemian dziewczynki i chłopcy. Na lewej części staranne lustrzane odbicie prawej. W środku maleńka kieszonka. Tak żałuję, że nie zrobili wersji pasującej na mnie :) Zainspirowana zmieszałam całą paletę emaliowych barw na miedzi. Na kolczykach i bransoletkach.

piątek, 30 kwietnia 2010

Ciepło - Zimno


Onegdaj Ryfka zamieściła na swoim blogu rady, jak znaleźć ciekawe tło do zdjęcia. Należało kolorystycznie się dopasować, tematycznie skontrastować i nie zważając na gapiów zapozować. Czy czerwona gaśnica, podpórka pod koła samolotu i naklejki ostrzegawcze w odniesieniu do czerwonych lakierkowych, pobrudzonych błotem lotniska butów, mogą być? Coś czerwonego, lub też w innym ostrym ciepłym kolorze zawsze muszę mieć przy sobie. Dla kontrastu dużo szarości klasycznej i czerni falbaniastej. Tym razem bez żadnej istotnej biżuterii. Przy tym "stalowym orle" obok mnie każda inna metalurgia przegrywa.

ps.: zdjęcie zrobione od niechcenia, przypadkiem, jednak fotograf świetny i szkoda jego pracę chować do folderu w szufladzie dysku; mam nadzieję, że mnie przez to nie aresztują ;)

płaszcz - H&M, ciucholand, 36 zł
szalik - Quiosque, 29 zł
buty - Dorking, 90 zł

niedziela, 7 marca 2010

Jestem kibicem innej drużyny


Żółte rękawiczki inspirują nadal. Są wiosenne, świąteczno - weekendowe, bez powodu zbuntowane i zawsze sięgają po co chcą. Szukały kumpli do drużyny i znalazły ostatnio w postaci różowego szaliczka, aksamitnego czarnego kapelusza, psychodelicznych fioletowych kolczyków i przyciasnego, kupionego
lata temu w BUW-ie t-shirta, stworzonego przez Fundację dla Wolności.
Czyżby chciały na wiosnę, z okazji 8 marca, coś zaMANIFEstować? ;)



spodnie - top-secret, 15 zł
kapelusz - H&M, ciucholand, 9 zł
szaliczek - ciucholand, 10 gr
rękawiczki - Wilki Dwa, 39 zł
koszulka - sklepik na tyłach BUW-u, 29 zł
kolczyki - RUANNA ręcznie emaliowana miedź i srebro

środa, 3 lutego 2010

Me & Mondrian

Sztuką jest odnowić odrapaną starą szafę, którą ma się ochotę spalić, lecz cóż, skoro drugiej nie dadzą. Sztuką jest uśmiechać się patrząc na kolejną śnieżycę za oknem. Sztuką jest siedzieć w ołówkowej spódnicy z gorsetową górą. Sztuką jest zdjąć te stworzone z zachwytu buty. Sztuką jest połączyć taką czerwień z kolorem innym niż szarość.
Kolczyki z kokosa i srebra też są sztuką.

buty i spódnica - Top Secret
dzianinowa jedwabna bluzka - Sisley, ciucholand, 2 zł
wełniany sweterek - Benetton, ciucholand, 3 zł
kolczyki - Ruanna